Opublikowano: 2021-11-02 10:34:01 +0100
Norweskie piłkarki dopięły swego - władze plażowej piłki ręcznej IHF zmieniły zasady dotyczące strojów zawodniczek.
W lipcu tego roku norweska drużyna plażowej piłki ręcznej odmówiła podczas Mistrzostw Europy gry w skąpym bikini. Zamiast stroju przewidzianego przez regulamin, zawodniczki założyły szorty. Zostały za to ukarane przez Europejską Federację Piłki Ręcznej IHF grzywną w wysokości 1500 euro.
Norweskie piłkarki tłumaczyły, że obligowanie ich do noszenia mało komfortowego stroju jest przejawem seksizmu. Argumentowały, iż w wielu dyscyplinach sportowych zmusza się kobiety do zakładania obcisłych, podkreślających sylwetkę ubrań, bowiem to zapewnia dyscyplinie lepszą oglądalność. W tym samym czasie od męskich zawodników wymaga się jedynie, aby stroje „nie były zbyt luźne”.
Presja społeczne i polityczna
Protest Norweżek podczas mistrzostw wywołał poruszenie i zapoczątkował kampanię społeczną na rzecz zmiany przepisów. Wiele osób, w tym amerykańska piosenkarka Pink, zadeklarowało chęć pokrycia grzywny w imieniu piłkarek. Wkrótce głos zabrał norweski minister sportu Abid Raja, twierdząc, że regulacje dotyczące piłkarek są „absurdalne”. Dołączyli do niego ministrowie innych krajów nordyckich i wspólnie wystosowali apel do federacji, aby zmienić wymogi dotyczące stroju zawodników w zgodzie z zasadami równości płci.
W Norwegii kampanię na rzecz zreformowania regulaminu dotyczącego stroju prowadziła aktywistka Talitha Stone, której udało się zebrać w mediach społecznościowych 60 tysięcy podpisów poparcia.
Na początku tego miesiąca zarząd IHF przyjął propozycję uchwały o zmianie regulaminu, teraz zaś na kongresie federacji pomysł został oficjalnie zaakceptowany.
- To bardzo pozytywne, że wreszcie doczekałyśmy się zmiany – skomentowała decyzję federacji Martine Welfler, norweska piłkarka występująca w kadrze narodowej. – Zdecydowanie jest to krok we właściwym kierunku, czyli w kierunku równouprawnienia płci.
aftenposten.no, bbc.com, vg.no, NPORTAL.no