Opublikowano: 2021-02-28 15:57:04 +0100
Organizacja związkowa w Norwegii uważa, że pracownicy zagraniczni są niewłaściwie traktowani w czasie obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
Portal związkowy „frifagbevegelse.no” zamieścił artykuł o sytuacji pracowników zagranicznych, którzy zwykle regularnie dojeżdżali na zlecenia do Norwegii. Jednym z nich jest Polak, czterdziestoczteroletni Ryszard od trzynastu lat pracujący w stoczniach w Vestlandet.
Przed pandemią Ryszard przez 14 dni pracował w Norwegii, potem 21 dni spędzał w Polsce z rodziną. Od kiedy wprowadzono obostrzenia, przebywał nad fiordami po 24 dni, z czego 10 na kwarantannie. Kiedy w styczniu zamknięto granice dla osób nie mieszkających na stałe w Norwegii, jego sytuacja zmieniła się tym bardziej na gorsze.
Bez wsparcia
Cytowany przez portal Polak uważa obecne zasady za niesprawiedliwe dla wszystkich pracowników zagranicznych, którzy regularnie dojeżdżali do Norwegii do pracy:
- Zamknięcie granic odbiera dochód mnie i wielu moim kolegom – powiedział. – Ponieważ nie mogę wjeżdżać do Norwegii, muszę się zapożyczać. Pracowałem legalnie, płaciłem podatki, a teraz norweski rząd zostawił mnie bez wsparcia.
W ocenie związku zawodowego Fellesforbundet osób takich jak Ryszard jest bardzo wiele i wszyscy są obecnie w podobnych kłopotach. Teoretycznie praca dla nich jest, nie zostali zwolnieni przez norweskich pracodawców, ale przepisy nie pozwalają im przyjechać. Zdaniem związkowców fakt, iż nie otrzymują żadnej formy rekompensaty finansowej za utracony dochód, jest niesprawiedliwy. Sekretarz związku Kine Asper Vistnes określiła tę sytuację w dosadny sposób:
- To cholernie niesprawiedliwe. Rząd kompletnie zdjął z siebie odpowiedzialność za ten problem.
Zdaniem Vistnes rządzący nie tylko nie przewidzieli tego zamykając granice, ale też ignorują problem, kiedy już został im zgłoszony przez liczne związki zawodowe, jakie w swoich szeregach mają migrantów zarobkowych.
Koalicja rządząca przeciw
Koalicja rządząca oraz Frp opowiedziały się przeciwko wprowadzeniu przepisu pozwalającego na zrekompensowanie migrantom zarobkowym utraconego przez zamknięcie granic dochodu. Propozycja tego rozwiązania prawnego została złożona przez Partię Pracy (Ap) przy wsparciu partii Sp i SV, jednak w mijającym tygodniu przegłosowano ją negatywnie w parlamencie.
Więcej na temat sytuacji migrantów zarobkowych po zamknięciu norweskich granic dla osób bez stałego zamieszkania można przeczytać w podsumowaniu przygotowanym przez norweskie związki zawodowe (jęz. norweski).
frifagbevegelse.no, fellesforbundet.no, klartale.no, NPORTAL.no