Opublikowano: 2020-01-22 19:28:09 +0100
KRIPOS po raz kolejny ostrzega Polaków przed oszustami podającymi się za policjantów.
Pod koniec grudnia pisaliśmy w NPORTAL.no o działających w Oslo i okolicach oszustach, którzy na cel wzięli mieszkających w Norwegii Polaków. Choć używane przez nich metody wydawały się zbyt absurdalne, by mogły zadziałać, ostatnie doniesienia dowodzą, iż niestety okazują się skuteczne.
Przypomnijmy – do osób o polsko brzmiących nazwiskach dzwoni osoba podająca się za przedstawicielkę/przedstawiciela norweskiej policji. Informuje w języku polskim, że złodziejska szajka wzięła na cel mieszkanie, zatem, aby ocalić kosztowności przed zbliżającym się nieuchronnie napadem, należy zapakować je i… wynieść na zewnątrz.
Jeszcze w grudniu dziennik "VG" informował, że oszuści dzwonią zwykle między godziną 12.00 a 16.00, a policja łączy ze sprawą białą Hondę zaobserwowaną w miejscach przestępstwa.
Nie słuchaj, bo cię okradną
Policja z okręgu Øst informuje, że w ostatnich dniach doszło do przynajmniej dwóch przypadków wyłudzenia w opisany sposób. Starsza kobieta uwierzyła oszustom i wyniosła na zewnątrz torbę z wartościowymi przedmiotami oraz prawdopodobnie gotówką. Wszystko zostało oczywiście skradzione wkrótce potem. Do podobnego zdarzenia doszło we Fredrikstad.
Policja nie podaje, co dokładnie zostało skradzione, ale mówi, że chodzi o "przedmioty znaczącej wartości”.
Wiadomo, że tylko we wtorek 21 stycznia policjanci odnotowali trzy podobne przypadki prób wyłudzenia.
Kierujący operacją przeciwko złodziejom Finn Håvard Aas apeluje do mieszających w okręgu Polaków o rozsądek:
- Norweska policja nigdy nie działa w ten sposób – tłumaczy na łamach TV2.
Każdą próbę wyłudzenia należy od razu zgłosić policji na numer 02800. Numer ten automatycznie przekierowuje dzwoniącego do najbliższego komisariatu.
TV2, VG, NPORTAL.no