Opublikowano: 2019-12-27 10:05:28 +0100
Eksperci ostrzegają, że polska złotówka jest jedną z tych walut, na wymianie której nieostrożni tracą najwięcej.
Wymieniasz norweskie korony na złotówki w bankomacie walutowym na lotnisku Gardemoen lub za pośrednictwem Forex? Zestawienia przygotowane przez „Smarte Penger” dla „Nettavisen” dowodzi, że możesz przepłacić nawet o jedną czwartą w stosunku do kursu waluty!
- To czysta wolnoamerykanka, coś szokującego – ostrzega redaktor Anders Fagereng. – Klient nie powinien mieć wątpliwości, co należy robić, powinien trzymać się z daleka od tych form wymiany walut.
Aby uniknąć zawyżonego kursu, lepiej jest pobrać pieniądze z bankomatu w Polsce albo płacić kartą za towary i usługi.
Złotówki, lity i bahty
Klienci tracą najwięcej na wymianie trzech walut, jeśli decydują się wymieniać pieniądze w lotniskowych bankomatach walutowych DBN lub w Forex:
- tureckiej liry (od 35% do 28% drożej);
- polskiej złotówki (od 26% do 23% drożej);
- tajskiego bahta (od 21% do 26% drożej);
Zakup euro jest o 10% mniej korzystny niż gdybyśmy brali pod uwagę jedynie średni kurs walut, podobnie jak zakup szwedzkich oraz duńskich koron. Na wymianie brytyjskiego funta traci się około 12%, a franka szwajcarskiego około 6%.
- Jedyny powód, dla którego ludzie wciąż korzystają z tych form wymiany walut, to brak wiedzy – mówi Anders Fagereng. – Gdyby klienci byli poinformowani o różnicach w cenie walut, na pewno nie wybraliby wspomnianych usług.
Koszty ryzyka?
Przedstawiciele DNB oraz Forex tłumaczą, że takie waluty, jak na przykład polski złoty, są obarczone dużym ryzykiem zmiany kursu i dlatego w praktyce są sprzedawane drożej. Argumentują, iż na przykład dolar czy euro są bardziej stabilne, dlatego banki mogą je kupować „na zapas”. Wskazują też, iż wiele zagranicznych bankomatów i tak pobiera od klientów opłaty za wybieranie gotówki, zatem w sumie różnica w ostatecznej cenie nie jest aż tak duża, jakby się mogło wydawać.
Czy na pewno? Najlepiej przekalkulować to sobie samodzielnie. Opłaty pobierane przez bank, w jakim mamy kartę płatniczą lub kredytową różnią się w zależności od placówki. Za pobieranie gotówki z bankomatu za granicą w zasadzie płaci się więcej, gdy używa się karty kredytowej niż płatniczej. Warto przyjrzeć się dokładnie tabeli opłat w swoim banku. To tym bardziej wskazane, że wielu z nas, obcokrajowców, wymienia duże kwoty.
Avisa Nordland, Nettavisen, Smarte Penger, Nportal.no