Opublikowano: 2019-01-20 12:01:14 +0100
W najbliższych tygodniach należy się spodziewać zaostrzonych kontroli zagranicznych samochodów ciężarowych poruszających się po norweskich drogach.
Z norweskich statystyk wynika, że zagraniczne ciężarówki powodują na drogach zagrożenie nawet trzy razy częściej niż miejscowe pojazdy. W analizach z 2014 roku uwzględniono, iż przeciętny polski lub pochodzący z krajów bałtyckich samochód ciężarowy jest obarczony dwukrotnie większym ryzykiem wypadku niż pojazd norweski lub duński.
Przyczyn tego faktu Instytut Transportu TØI podaje kilka – zagraniczne ciężarówki często są w złym stanie technicznym, rzadziej niż norweskie są dostosowane do trudnych warunków drogowych (szczególnie zimą), a zagraniczni kierowcy gorzej niż miejscowi orientują się i w przepisach, i w lokalnym terenie.
Apel rodziny
Od kilku dni na wielu norweskich drogach panują wyjątkowo trudne warunki. Zawieruchy i śnieżyce w środkowej i północnej części kraju spowodowały czasowe zamknięcie niektórych dróg, co spowolniło ruch na pozostałych trasach. Dochodzi do większej niż zwykle liczby wypadków.
Z informacji portalu nettavisen.no wynika, iż to wypadek, do jakiego doszło 7 stycznia w Trømso, jest bezpośrednią przyczyną decyzji o zaostrzeniu kontroli zagranicznych pojazdów ciężarowych. Dwudziestodwuletni mężczyzna trafił w śpiączce do szpitala, po tym, jak ślizgająca się na drodze ciężarówka na zagranicznych numerach uderzyła w jego auto.
Rodzina i znajomi Charliego Linda zaapelowali w mediach do władz podjęcie działań w celu zapewnienia kierowcom większego bezpieczeństwa.
Kontrole na północy
Na odpowiedź ministra transportu nie trzeba było długo czekać:
- Wszyscy powinniśmy czuć się bezpiecznie na norweskich drogach zimą – powiedział w mediach Jon Georg Dale. – Dlatego poprosiłem Zarząd Dróg Krajowych (Statens vegvesen) o sprawdzenie, czy można zwiększyć kontrole w północnej części kraju.
Wkrótce potem służby celne zapowiedziały, iż będą dokładniej sprawdzać zagraniczne ciężarówki przekraczające granice, sprawdzając, czy mają one łańcuchy i odpowiednie opony zimowe.
Norwegia od lat naciska na Unię Europejską, by wprowadzić naukę jazdy w warunkach zimowych jako obowiązkowy element szkolenia wszystkich europejskich kierowców.
(NPORTAL.no/NA)