Opublikowano: 2015-01-03 00:14:21 +0100
W czwartek wieczorem, 1 stycznia Danske Bank powiadomił o cięciu stóp procentowych kredytów hipotecznych dla dotychczasowych klientów nawet o 0,3 pkt proc. Dla klientów poniżej 35 roku z wyższym wykształceniem zrzeszonych w stowarzyszeniach członkowskich, oprocentowanie nominalne będzie wynosiło nawet 2,6 proc. Wcześniej tego samego dnia również obniżki stóp dokonał bank Nordea, o 0,40 punktu procentowego.
Najlepsze oprocentowania kredytów hipotecznych w największym w kraju banku DNB, będzie wynosiło 2,9 procent po zmianie stóp procentowych, czytamy w komunikacie prasowym opublikowanym w piątek wieczorem. Jednocześnie zmiany stóp bankowych od lokat bankowych, zmniejszą się o średnią 0,35 punktu procentowego.
Według działu ogłólno dostępnego Finansportalen Sparebanken Vest i Odal Sparebank mają najniższe stałe oprocentowanie nominalne na trzy lata z 2,85 procent, po Danske Bank.
SPRAWDŹ OFERTY KREDYTÓW HIPOTECZNYCH W NORWEGII
Obniżka stóp stymuluje popyt, w celu wsparcia lokanej gospodarki i ożywienia gospodarstw domowych. A przy tak niskim oprocentowaniu, wielu właścicieli niedawno zakupionych nieruchomości, napewno zainteresuje się refinansowaniem swojego kredytu, a nawet zadecyduje o przjeściu do konkurencji. Obniżkę oprocentowania przez banki kosumenkie, tłumaczy ostatnia decyzja centralnego banku Norwegii.
11 grudnia Norges Bank wywołał zaskoczenie obniżając o 0,25 pkt swoją główną stopę procentową do najniższego historycznie poziomu 1,25%. Jest to nieoczekiwana, ale mile widziana decyzja, zauważa lokalna prasa.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Norwegia Tnie Stopy Procentowe Do Rekordowo Niskiego Poziomu Przez Spadek Cen Ropy Naftowej
Perspektywy wzrostu w norweskiej gospodarce bardzo się pogorszyły, ze względu ostrych spadków cen ropy naftowej. A stopy procentowe zmierzają do zera. Ten sam poziom Norges Bank osiągnął na krótko tylko raz na kilka miesięcy w 2009 roku, po kryzysie finansowym.
Podjęta przez Norges Bank decyzja, była sposobem na zwalczanie ryzyka deflacji – spadku wskaźnika cen, który może spowodować zmniejszenie konsumpcji – przy wskaźniku inflacji na poziomie (2,5%). To spowodowało, że lokalna waluta - już dawno nie była tak tania. Decyzja, która może wydawać się bardzo abstrakcyjna, będzie miała bezpośredni wpływ na życie wielu mieszkańców Norwegii.
Tani pieniądz może zwiększyć inflację i wywołać dewaluację oszczędności. Wkrótce nikt nie będzie już otrzymywać zysków z odsetek z tradycyjnych lokat i ze swoich rachunków oszczędnościowych.
N PRESS | POLMEDIA (reporter@nportal.no)
Copyright © 2015 N PRESS | POLMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone / All rights reserved