Huragan Dagmar uderzył w Norwegię
Opublikowano: 2011-12-26 00:16:38 +0100
OSLO, 25 grudnia (nPress) - Potężny huragan "Dagmar" w pierwszy dzień Bożego Narodzenia uderzył w połnocno - zachodnią cześć Norwegii. Pozamykane są drogi i połączenia promowe. Dziesiątki tysięcy ludzi jest bez prądu, anulowane są loty. Policja i służby ratownicze mają pełne ręce roboty. Sytuacja wygląda tragicznie.
Huragan „Dagmar” do Norwegii dotarł z zachodu z silnym wiatrem, osiągając siłę 45m/s. Ostrzeżenia II stopnia wydały służby meteorologiczne. Meteorolodzy w Oslo ostrzegają, że huragan "Dagmar" może zniszczyć więcej, niż "Berit" w listopadzie.
Wichura, która nazywana jest już orkanem, zanosi się na jedną z najpotężniejszych, jakie przez ostatnie 30 lat pojawiły się w Skandynawii.
Kapitanowie statków u wybrzeży Norwegii, informują o falach, które mają więcej niż 20 metrów wysokości. Jak do tej pory nie ma doniesień, o poważnych wypadkach.
- Nie był to najlepszy sposób świętowania Bożego Narodzenia. Choć jeszcze jakoś można płynąć, mówił Jan Aage Goals kapitan statku dostawczego, który zaopatruje platformy wiertnicze na Morzu Północnym. Jego statek " “Volstad Supplier” " został uderzony przez 20-metrową fale. Obecnie mierzymy wiatr przekraczający 12 stopnii skali Beauforta, dodał Jan.
Na archipelagu Lofoty, w regionie More og Romsdal na Morzu Połnocnym, nawałnica jest największa. Wichura dotarła także na południe kraju, Oslo czy Kristiansand. Zniszczonych zostało kilka budynków. Na zachodzie kraju padło również kilka rekordów dotyczących głównie poziomu wód w rzekach i prędkości wiatru, powalone zostały dzwewa - powiedział serwisowi yr.no Øyvind Johnse, dyżurujący z Norweskiego Instytutu Meteorologicznego w Bergen.
W regionie More og Romsdal wichura zerwała linie energetyczne i około 30 tys. mieszkańców pozbawionych jest prądu. Wzdłuż zachodniego wybrzeża kilka promów Hurtigruten zawróciło do portu. Ponad 400 osób zostało ewakuowanych w porcie Trondheim. Przewoźnik promowy Color Line w pierwszy dzień świąt zawiesił kilka rejsów tzw. super szybkich promów „Superspeed” z Kristiansand i Larvik do Danii.
W porcie przy Hundeidvika w Sykkylven w chwili zacumowania, zatonął rosyjski statek rybacki - 36 osób na pokładzie uratowano.
W regionie More og Romsdal wichura zerwała linie energetyczne i około 30 tys. mieszkańców pozbawionych jest prądu. Wzdłuż zachodniego wybrzeża kilka promów Hurtigruten zawróciło do portu. Ponad 400 osób zostało ewakuowanych w porcie Trondheim. Przewoźnik promowy Color Line w pierwszy dzień świąt zawiesił kilka rejsów tzw. super szybkich promów „Superspeed” z Kristiansand i Larvik do Danii.
W porcie przy Hundeidvika w Sykkylven w chwili zacumowania, zatonął rosyjski statek rybacki - 36 osób na pokładzie uratowano.
- Tuż przed godz. 21:00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że łódka nabrała wody, po 30 minutach stwierdzono, poszła na dno, powiedział Operations Manager Arnfinn Valderhaug z dystryktu policji w Sunnmøre Sunnmøre dla gazety Aftenposten.W wigilię wichura uderzyła także w Wyspy Owcze z wiatrami o sile huraganu, ale przycichła wieczorem na Boże Narodzenie.
Co ciekawe, jak na tą porę roku na południu Norwegii brakuje śniegu, a temperatury sięgają nawet 8 stopni Celsjusza powyżej zera.
(© nPortal, nPress)
(© nPortal, nPress)