Odpowiedzią Dla Google Jest Wiejący Tutaj Wiatr
Opublikowano: 2013-06-09 23:40:50 +0200
Następna wyszukiwarka Google będzie równie dobrze mogła być zasilana z Maevaara farmy wiatrowej w północnej Szwecji. Nowe centrum technologiczne amerykańskiego koncernu Google Hamina w Finlandii, podpisało dziesięcioletni kontrakt na zakup energii.
Google, zdecydowanie jest największą światową wyszukiwarką internetową, a jej ogromne centra danych mieszczą się na całym świecie. Choć Facebook wybrał Luleå w Szwecji na przechowywanie swoich gigantycznych danych, Google postanowiło zlokalizować swoje nowe centrum w Finlandii.
Internetowy gigant w celu zapewnienia energii odnawialnej dla spółki INTERNET nowego centrum danych Hamina w Finlandii nawiązał współpracę z niemiecką firmą ubezpieczeniową Allianz i deweloperem szwedzkich farm wiatrowych o nazwie O2.
To czwarta długoterminowa umowa kupna energii odnawialnej przez Google i pierwsza taka oferta w Europie.
O2 zbuduje farmę wiatrową w północnej Szwecji o łącznej mocy 72MW, z której cały wyprodukowany prąd przez całą dekadę będzie płynął do centrum danych Google w Finlandii.
Taka międzynarodowa umowa nie byłaby możliwa bez zintegrowanego rynku energii elektrycznej w Skandynawii i systemu sieci o nazwie Nord Pool, napisał na blogu - Francois Sterin, starszy menedżer do rozbudowy globalnej infrastruktury w Google. A to pozwala nam na zakup farmy wiatrowej wyprodukowanej w Szwecji z gwarancją certyfikacji pochodzenia i zrównoważonego zużycia ilość energii w naszym centrum danych w Finlandii - zaznaczył Sterin.Niemiecka firma Allianz sfinansuje cały projekt budowy farmy wiatrowej i stanie się jej właścicielem już na początku 2015 roku. Długoterminowa umowa sprzedaży dla Google pomogła uzyskać finansowanie szwedzkiej firmie O2.
Centrum danych Hamina słynie z innowacyjnego i sprawnego wzoru zarządzania energią, którego najbardziej charakterystyczną cechą jest jego system chłodzenia.
Nowa serwerownia powstała w dawnej fabryce papieru. Chłodzenie odbywa się tam za pomocą wody z Bałtyku. Woda wpływa granitowymi tunelami, powstałymi w latach 50. XXw. Woda jest poddawana filtrowaniu, a następnie zostaje przekierowana do wymiennika ciepła, który służy do rozpraszania ciepła z serwerów. Ogrzana woda trafia do specjalnego budynku, w którym mieszana jest z wodą morską, aby wróciła do morza, mając temperaturę zbliżoną do wody morskiej. Dzięki temu serwerownia jest przyjazna środowisku.
Oprócz rozwoju w internecie, internetowy gigant inwestuje również w projekty energii odnawialnej na całym świecie wierząc w duże zyski.
Podobne umowy na zakup energii dla swoich centrów danych Google podpisał już w Oklahomie i Iowa. W każdym przypadku, firma zobowiązała się na zakup energii przez dłuższy okres czasu, co pomogło w finansowaniu i w budowie farm wiatrowych.
W kwietniu 2011 r. firma zainwestowała 5 milionów dolarów w elektrowni fotowoltaicznej w Niemczech. W zeszłym tygodniu firma ogłosiła swoją pierwszą inwestycję w Republice Południowej Afryki.
Łukasz Jakubów Kędzierski | POLMEDIA (reporter@nportal.no)
Copyright © 2013 nPortal Press | POLMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone / All rights reserved